Czy rotowanie łańcuchów w ogóle się opłaca?

Czy rotowanie łańcuchów w ogóle się opłaca?

W poprzednich artykułach wskazaliśmy, że rozsądnie jest regularnie kontrolować zużycie łańcucha, w jaki sposób to robić i aby wymieniać go, gdy nadejdzie czas.

Dobrym podejściem w kwestii dbania o napęd jest także jazda na 3 łańcuchy i wymienianie ich w ustalonych odstępach czasu. Można użyć więcej łańcuchów, ale 3 sztuki to optymalne rozwiązanie.

Na czym polega ta metoda? Otóż wymieniając napęd bądź nabywając nowy rower kup dwa dodatkowe łańcuchy, takie same jak ten oryginalnie zamontowany w rowerze. Załóż pierwszy i jeździj normalnie tak jak zawsze. Po 500 km wymień go na drugi. Po przejechaniu kolejnych 500 km zmień go na trzeci. Po ukończeniu trzeciego interwału wróć do pierwszego łańcucha i powtórz proces od początku.

Aby jeszcze bardziej optymalnie wykorzystać łańcuchy, wystarczy porównać ich długości przed każdym montażem i założyć ten który jest najkrótszy. Zachowanie idealnej długości interwału nie zawsze jest możliwe. Poza tym nie każdy łańcuch musi się zużywać w tym samym tempie. Zużywanie łańcucha zależy od wielu zmiennych. Są to między innymi styl jazdy, warunki atmosferyczne, teren w którym się poruszamy, jak i jakość samego łańcucha. Natomiast praktyczną zasadą jest po prostu zmienianie łańcuchów w określonych odstępach czasu.

Jakie zalety posiada jazda na 3 łańcuchy?

Pewnie zadajesz sobie pytanie jakie zalety posiada takie rotowanie 3 łańcuchów, zamiast po prostu wyeksploatowanie do końca jednego łańcucha, a następnie kupno nowego? Otóż są dwie główne zalety determinujące wybór metody jazdy na 3 łańcuchy.

Po pierwsze jeżdżąc z użyciem 3 łańcuchów wydłużasz etap w którym jeździsz na łańcuchu z bardzo niskim wyciągnięciem, który trzyma parametry zbliżone do nowego łańcucha. A to właśnie wyciągnięty łańcuch jest zabójcą kasety, blatów i kółek przerzutki. Dzieje się tak głównie dlatego, że gdy łańcuch jest nowy to podczas nacisku na korby łańcuch ciągnie równo za wszystkie zęby kasety. W momencie gdy łańcuch jest zużyty i zwiększa się dystans między sworzniami ogniwa łańcucha, łańcuch przy pedałowaniu zaczyna układać się w sposób, powodujący że ciągnie on tylko i wyłącznie za jeden ząb kasety. Tak więc cała siła przekazywana przez rowerzystę poprzez korbę i łańcuch na kasetę jest przyłożona w danej chwili na tylko i wyłącznie jeden ząb, zamiast rozkładać się na kilka zębów jak w przypadku nowego napędu. To powoduje wielokrotnie szybsze zużycie przede wszystkim kasety, ale także zębatek korby.

Druga zaleta metody jazdy na 3 łańcuchy polega na tym, że jeżdżąc w ten sposób łańcuchy i kaseta są równomiernie eksploatowane, przez co są do siebie dopasowane nawet po przejechaniu wielu kilometrów. Jeżdżąc tylko na jednym łańcuchu, po pewnym czasie wyciągnięcie łańcucha, a więc jego zużycie byłoby znacznie większe niż samej kasety. A to dlatego, że łańcuch zużywa się szybciej niż sama kaseta. Dzieje się tak ze względu na budowę łańcucha oraz fakt poruszania się i tarcia o siebie poszczególnych jego elementów. Istotne jest, iż gdy łańcuch zacznie już ciągnąć kasetę za jeden ząb, zużycie kasety i łańcucha zaczyna przyspieszać w tempie geometrycznym. Jeżdżąc na 3 łańcuchy utrzymujemy równomierną eksploatację zarówno kasety jak i łańcuchów, znacznie wydłużając okres w którym obydwa komponenty są do siebie dopasowane. Tym samym unikamy efektu ciągnięcia za jeden ząb, skutkującego przyspieszonym zużywaniem kasety przez łańcuch. Dzięki temu możemy cieszyć się precyzyjną zmianą biegów oraz poprawną eksploatacją całego napędu przez znacznie dłuższy czas.

Do tego dochodzi jeszcze jedna bardzo istotna kwestia. Mianowicie jeżeli przeciągniemy moment wymiany łańcucha i dość mocno zużyjemy kasetę to ta kaseta nie przyjmie już nowego łańcucha. Będzie on przeskakiwał na zębach. Wtedy pozostaje nam zużyć do końca ten napęd ze starym łańcuchem. Jeżdżąc na 3 łańcuchy wydłużymy ten okres trzykrotnie, dając sobie możliwość dłuższego eksploatowania zarówno kasety jak i blatów korby. Niektórzy, gdy kaseta nie chce przyjąć nowego łańcucha, a nie chcą jeszcze wymieniać całego napędu szukają często takiego samego używanego łańcucha, który ma mniejsze wyciągnięcie niż stary, aby nie niszczyć zbytnio kasety, ale większe niż całkiem nowy aby kaseta go przyjęła. To tylko potwierdza fakt, iż jazda na 3 łańcuchy jest metodą bardzo optymalną pod kątem eksploatacji napędu.

Dodatkową korzyścią tej metody jest także fakt, że przy takim podejściu i regularnej wymianie łańcucha będziemy również bardziej dbać o jego konserwację. Jak już poświecimy czas żeby zdjąć łańcuch z roweru to przecież nie wsadzimy go brudnego do pudełka, tylko raczej go wyczyścimy, a może nawet „wyszejkujemy” w rozpuszczalniku. Jest to aspekt, często pomijany, mający natomiast ogromny i pozytywny wpływ na żywotność łańcucha i oraz jego wydajną pracę.

Dystans czy wskaźnik zużycia?

Często słyszy się zalecenia dotyczące przejechanego dystansu po jakim należy wymieniać łańcuch. Natomiast istnieje zbyt wiele zmiennych, aby była to niezawodna metoda – w rzeczywistości zwykła różnica w smarowaniu łańcucha i jego konserwacji może skutkować różnicą w trwałości od 500 km do 15 000 km.

Dlatego potraktuj powyższe interwały jako wskazówki dla początkujących. Im dalej zagłębiasz się w temat, tym bardziej musisz ręcznie zweryfikować wymianę łańcucha.

Kontrolując zużycie łańcucha, bardzo ważne jest, aby wiedzieć, że zużycie nie zachodzi w sposób liniowy. Jeśli przejedziesz 3000 km do 0,25% zużycia, jest mało prawdopodobne, że przejedziesz kolejne 3000 km, zanim łańcuch osiągnie 0,5% zużycia.

Dzieje się tak dlatego, że dla większości wysokiej jakości łańcuchów rowerowych producenci stosują kilka zabiegów utwardzania powierzchni i powłoki o niskim współczynniku tarcia, które zużywają się podczas użytkowania, tym samym przyspieszając zużycie materiału. Dodatkowo zanieczyszczenie wewnątrz ogniw łańcucha będzie się zwiększać wraz z użytkowaniem.

Dlatego należy regularnie przeprowadzać kontrolę zużycia łańcucha, którą omówimy w następnym artykule. Jeśli jeździsz okazjonalnie na rowerze szosowym, sensowne jest sprawdzanie łańcucha co kilka miesięcy, a jeśli jeździsz przez większość dni w tygodniu, powinieneś sprawdzać łańcuch w bardziej regularnych odstępach czasu.

Im mniej dbasz o podstawową konserwację łańcucha, tym częściej powinieneś sprawdzać jego zużycie. I pamiętaj o zmniejszeniu odstępów między kontrolami gdy jeździsz w trudnych warunkach oraz w trakcie zimy. Z czasem zrozumiesz, jaka jest trwałość poszczególnych części i kiedy powinieneś uważać na zużycie.

Jeśli jeździsz na rowerze MTB, Gravelu lub jesteś fanem Bikepackingu i długich wycieczek w terenie, pamiętaj, że okresy między wymianami łańcucha prawdopodobnie będą znacznie bardziej regularne.

Pamiętaj, aby sprawdzać łańcuch w regularnych odstępach czasu i nie polegać tylko na przejechanym dystansie jako głównej mierze. W ten sposób powinieneś móc osiągnąć poziom zużycia w postaci trzech łańcuchów do tej jednej kasety i być może nawet sześciu łańcuchów do zębatek korby. Jeżeli wstrzymasz się z wymianą łańcucha, aż jego wyciągnięcie osiągnie wartość na poziomie 0,75%, a prawdopodobnie będziesz potrzebować przynajmniej nowej kasety.

Korzyści

Jakie są korzyści z takiego podejścia? Znacznie dłuższa żywotność układu napędowego, a co za tym idzie, znaczne oszczędności. Łańcuchy będą się zużywać w miarę normalnie, ale są one najtańsze z całego zestawu.

Oszczędności polegają na znacznie wolniejszym zużyciu kasety i zębatek korby oraz kółek przerzutki. Normalnie po przejechaniu 5000 km łańcuch osiągnąłby stopień zużycia, po którym kaseta zaczęłaby błyskawicznie znikać, przybierając charakterystyczny kształt „płetwy rekina”, podobnie jak zębatki korby.

Podczas jazdy na 3 łańcuchach, po przejechaniu 5000 km zużywają się one o około 33% w porównaniu z jazdą na jednym łańcuchu. Tak więc po tych 5000 km nadal jesteś na etapie zużycia łańcucha, które nie jest szkodliwe dla kasety. Oznacza to, że wciskając pedały, łańcuch ciągnie wszystkie zęby kasety, a nie tylko jeden.

Dlaczego tak ważne jest regularne zmienianie łańcuchów w stosunkowo krótkich odstępach czasu? Odpowiedzią jest uzyskanie stosunkowo porównywalnego zużycia wszystkich 3 łańcuchów, tak aby każdy pasował do kasety w danym momencie. Chodzi o jak najwolniejsze zużywanie się kasety, a to otrzymuje się poprzez stosowanie jak najmniej wyciągniętego łańcucha.

Zbyt duże odstępy mogą doprowadzić do sytuacji, że 1. łańcuch będzie nadal pasował do kasety, ale 2. nie będzie już pasować, ponieważ kaseta została zbyt mocno zużyta przez pierwszy łańcuch. Łańcuch przeskoczy nad zębami, niszcząc cały system. Zatem wszystkie 3 łańcuchy powinny zużywać się w dość równym tempie.

Istotne jest także zwrócenie uwagi na fakt, że w pewnym momencie zużycia kasety, nie jest ona już w stanie przyjąć absolutnie nowego łańcucha. Będzie on przeskakiwał. Natomiast odpowiednio wyciągnięty łańcuch będzie pracował wciąż w miarę poprawnie. Jeżdżąc na 3 łańcuchy, będziesz w stanie korzystać z napędu w tym stanie zużycia 3 razy dłużej.

Liczby

 

Aby zilustrować opłacalność takiego zabiegu, posłużymy się liczbami, aby pokazać korzyści, które są dość oczywiste!

Dla uproszczenia kalkulacji kosztów załóżmy, że jeden układ napędowy zużywa się w ciągu dwóch sezonów. Może to być dla ciebie zbyt często, a także możesz potrzebować wymiany kasety co sezon. Wskaźniki zużycia są inne dla każdego rowerzysty, z powodów które wyjaśniono już powyżej.

Zakładając więc, że jazda na jednym łańcuchu spowoduje zużycie układu napędowego w ciągu dwóch sezonów, to jazda z 3 łańcuchami na zmianę przedłuży żywotność około 3 razy, czyli do 6 sezonów.

Roczny koszt układu napędowego to całkowita cena zakupu podzielona przez liczbę sezonów, przez które będzie używany. Tak więc w przypadku jazdy na jednym łańcuchu roczny koszt wszystkich części (kaseta, tarcze, łańcuch, kółka przerzutki) jest dzielony przez dwa, podczas gdy w przypadku jazdy na 3 łańcuchach całkowity koszt (w tym zakup 3 łańcuchów zamiast 1) dzieli się przez 6.

Poniżej przedstawiamy wyliczenia tych oszczędności dla kilku grup osprzętu do szosy i MTB. Im wyższa grupa, tym bardziej oczywiste będą korzyści.

* Należy zwrócić uwagę, że podane ceny są aktualne na kwiecień 2024 r. i są uśrednione z rynku. Można jednak łatwo wprowadzić własne liczby do obliczeń, aby lepiej zrozumieć swój konkretny przypadek.

 

 

 

Podsumowanie 

  1. Przy zakupie nowego roweru lub układu napędowego dobierz dodatkowe łańcuchy, aby mieć łącznie 3 sztuki.
  2. Regularnie wymieniaj łańcuchy co ok. 500 km. (Najlepiej naucz się mierzyć zużycie łańcucha.)
  3. Dokonuj zmian w kolejności lub porównując długości łańcuchów i zawsze wybieraj najkrótszy.
  4. Aby ułatwić użytkowanie, przechowuj łańcuchy w oryginalnych pudełkach i odpowiednio je ponumeruj. Warto również zanotować przebieg, przy którym wymieniałeś łańcuch, oraz przykleić karteczkę samoprzylepną na pudełku, aby kontrolować interwały.
  5. Przy wymianie łańcucha dobrze jest wyczyścić i nasmarować ten, który był zdjęty z roweru, przed włożeniem go do pudełka. W ten sposób zostanie zabezpieczony i w każdej chwili będzie gotowy do montażu.
  6. Ciesz się wydłużoną żywotnością napędu i oszczędnościami.

 

Revolubes™
Dział Know How

Back to blog